„Tylko że całej sprawy mogłoby nie być…”

No, w życiu bym nie pomyślał, że dostąpię „zaszczytu” przeczytania swojego nazwiska w gadzinowskiej „Trybunie Ludu”. Swoją drogą, to stępiało towarzyszom pióro, oj stępiało…Za dobrych, minionych czasów towarzysze się nie cackali – ruki vverkh i w najlepszym przypadku na Kołymę, a teraz…teraz tylko że „narobił wrzasku”. Czyli jakiś niezrównoważony pewnie?

Swoją drogą,  jak ta czerwona hołota potrafi się przepoczwarzać? Trybuna Ludu – Trybuna, KPP – PZPR,  ZSL – PSL, SdRP – SLD, SD – UW, UW – PO itd…itp…

Kneblowanie pamięci

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *