Wybory coraz bliżej i róźnej maści kandydaci zaczynają nam już dosłownie włazić do mieszkań. Chyba najwyraźniej widać to na szczeblu powiatowym…strach otworzyć lodówkę.

Kilka dni temu Dziecinów został zaatakowany przez niejakiego Dariusza Sokoła…

…chciałbym co bardziej nieświadomych przestrzec przed tym śliskim osobnikiem. Otóż p. Dariusz Sokół 4 lata temu kandydował do Rady Powiatu i 697 głosami do tej rady został wybrany. Ludzie wtedy mu zaufali, bo kandydował z listy Prawa i Sprawiedliwości! Proszę zobaczyć – okręg nr 5, lista PiS

Co zrobił p. Sokół tuż po wygranych wyborach? Zdradził swoich wyborców i szybko przeszedł do PSL-u, bo przy PSL-u wtedy było koryto…Teraz chętnie wróciłby do PiS-u (bo PiS jest na fali i te wybory wygra), ale dla zdrajców powrotu już nie ma. Chcąc nie chcąc musi biedaczyna kandydować z list tonącego PSL-u. Nie przeszkadza mu nawet to, że włazi z butami na teren swoich „kolegów” peeselowców, że w jakiś sposób próbuje zabrać im głosy. Aby tylko pozostać przy korycie…( a o wysokości tego koryta w najbliźszym czasie napiszę przy okazji charakterystyki innego kandydata do Rady Powiatu Otwockiego).

M.K.